Sokolnictwo w średniowieczu
Sokolnictwo to sztuka, która w historii ma swoje miejsce już od bardzo dawna. Jednak pomimo upływających wieków niezmienna pozostaje zasada mówiąca o tym, że aby ptaki chciały z nami współpracować, musimy zapewnić im odpowiednie warunki. W tym oczywiście również pokarm.
Jak nietrudno się domyślić, ptakom podajemy najczęściej mięso, które w dzisiejszych czasach jest ogólnodostępne. Jednak w średniowieczu sokolnictwo miało się trochę inaczej, dlatego nasuwa się następujące pytanie,
Czym sokolnicy karmili ptaki, kiedy nie mieli dostępu do świeżego mięsa?
Otóż wg informacji zawartych w Traktacie o Sokolnictwie i Ptakach najlepszym zamiennikiem dla mięsa była mieszanka jajek i mleka. Taką miksturę mogli przygotować sokolnicy w momencie, kiedy nie mieli dostępu do świeżego mięsa.
Jeśli jesteście ciekawi, jak dokładnie wyglądał przepis na wspomnianą potrawę, to nie musicie szukać daleko. Poniższy przepis jest raczej uproszczoną wersją tego, co znaleźć możemy w oryginale De arte venandi cum avibus, ale musicie uwierzyć na słowo – tłumaczenie z łaciny na angielski i z angielskiego na polski nieco wpływa na ostateczną treść.
- Z jajek należy wydobyć białka i żółtka. Skorupki zachować, umieścić w kubku.
- Na górze skorupek zrobić otwór, wlać mleko.
- Następnie zmieszać mleko z białkiem i żółtkiem.
- Gotować powoli, od czasu do czasu mieszając, do momentu aż mikstura będzie spójna.
- Wywar podawać ptakom kiedy jest letni.
Warto tutaj zaznaczyć, że przepis ten o ile faktycznie jest sprawdzony i zapewne skorzystało z niego wielu średniowiecznych sokolników, to lepiej od niego stronić w dzisiejszych czasach.
Mimo wszystko nic nie sprawdzi się tak dobrze, jako pokarm dla ptaków drapieżnych jak dobrej jakości mięso. Wspomina o tym także sam autor Traktatu o Sokolnictwie i Ptakach, czyli Fryderyk II Hohenstauf.
Więcej ciekawostek i informacji na temat sokolnictwa znajdziecie na naszym fanpage’u na Facebook’u – Ptasznik – usługi sokolnicze i edukacyjne oraz stronie internetowej Falconry.